Przejdź do głównej zawartości

NIVEA Blackberry Shine

Miałam okazję przetestować nowość od NIVEA. Mianowicie jest to pielęgnująca pomadka do ust Blackberry Shine. Według danych producenta zapewnia ona długotrwałe nawilżenie i delikatny kolor oraz zapach jeżyny. 

A teraz czas na obiektywną ocenę. Pomadka z pewnością spełnia swoje zadanie - intensywnie nawilża. W zimę ochroniła moje usta przez pęknięciami od mrozu. Jest bardzo tłusta, jak to mają do siebie pomadki tej firmy. Jednak według mnie jest to wielki plus, bo właśnie dzięki temu doskonale chroni usta. Zapach również jest zniewalający! Jak na pomadę dość intensywny, ale taki ...naturalny i śliczny, że jest jedynie jej atutem. Gdy otworzyłam pudełko, ucieszyła mnie również barwa pomadki. Jeżynowa, intensywa. Niestety na ustach nie jest bardzo wyraźna, ale dodaje choć trochę zabarwienia. Szkoda, że kolor nie utrzymuje się tak dobrze, jak efekty nawilżające i odżywiające. Poniżej dodaję zdjęcie z pomadką na ustach. Nie jest ono jednak wykonane w odpowiednim świetle, przez co efekt wydaje się jeszcze mniej wyraźny.
Moja ostateczna ocena to:
Pomimo, że kolor nie jest trwały to z pewnością ta pomadka spełnia swoje zadania i oczekiwania klientów. Nie spotkałam pomadki nawilżającej, która dawałaby lepsze rezultaty i jednocześnie miała taki ładny zapach, więc zostaję przy maksymalnej ocenie. Nie wykluczam, że kiedyś spotkam lepsze, ale jak na moje teraźniejsze doświadczenie taka ocena jest z pewnością zasłużona. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Oral B App

Jak obiecałam, tak zrobiłam. Oto filmik z "testu", a właściwie pierwszego odpalenia aplikacji Oral B App, która jest polecana dla osób używających szczoteczki tej marki i posiadające bluetooth. Miał być to hit. A jak jest? Za dużo nie ma co pisać, można zobaczyć na filmiku. Aplikacja bardzo fajna pod względem personalizacji pierścienia świecącego - trochę bajer, bardziej dla dzieci, ale nie narzekam na taką opcję - bardzo dużo kolorków do wyboru. Dalej trochę gorzej. Nie przedstawiłam tego na filmku, bo kamera odeszła mi obrazem w dół, ale funkcja wykrywania położenia nie działa do końca tak, jak tego oczekiwałam. Czasami "nabijała" mi całkowicie inne obszary, niż myłam i przez to aby dokończyć mycie według tego schematu zabrało mi to więcej czasu. Dla dorosłych jestem na nie. Dla dzieci, jeśli zdobywanie gwiazdek, punktów i nagród ma być jakąś motywacją do mycia zębów, czemu nie? Planów pielęgnacji nie przedstawiłam, bo wszystkie były zablokowane i przy pierw...

Odkurzacz do twarzy (wągrów)

Po zobaczeniu go w internecie, od razu kupiłam ten kontrowersyjny produkt, którym jest odkurzacz do twarzy (lub inaczej do wągrów). Czy jest on bezpieczny i przede wszystkim skuteczny? Na te pytania postaram się odpowiedzieć. Jak wiele osób borykam się z problemem zaskórników na twarzy. Niestety, nawet po najlepszych kosmetykach i urządzeniach one zawsze wracają. Dlatego gdy usłyszałam o tym urządzeniu to bez dłuższej chwili zastanowienia wyszukałam je na zagranicznych stronach i zamówiłam. Jednak zdecydowałam się na trochę droższą wersję odkurzacza, który również posiada końcówkę do mikrodermabrazji. Zdecydowałam się na taki model, ponieważ słyszałam pogłoski, że te za kilka $ nie radzą sobie zbyt dobrze.  Swój odkurzacz kupiłam łącznie za około 85 zł w przeliczeniu na polskie. Przesyłka gratis. Jednak jest to model, który aktualnie był przeceniony z ponad 200 zł. Leciał z Holandii, więc czekałam na niego jakieś 3 tygodnie.  Ale do rzeczy... Zawartość pudełka: ...

Dove, antyperspirant Original.

Antyperspirantów na sklepowych półkach jest mnóstwo. Każdy producent zapewnia ich trwałość i niezawodność. Tym razem biorę pod lupę antyperspirant w aerozolu Dove Original. Czy rzeczywiście jest niezawodny? Opis producenta jest krótki. „Zachowaj suchą skórę pod pachami przez cały dzień, nie rezygnując z jej gładkości – wybierz antyperspirat w aerozolu Dove Woman Original”. Na opakowaniu widzimy również magiczne „48h” – czyli gwarancję producenta na świeżość przez ten czas. Widnieje również napis „1/4 moisturising cream”, co jest bardzo fajną sprawą, jak na kosmetyk przeznaczony do używania we wrażliwych miejscach. Wysoka zawartość kremu ma zapewnić nas, że jest to łagodny kosmetyk pielęgnujący. Na dole malutkim druczkiem dostrzegam również nieśmiałe „0% alkohol” – moim zdaniem powinno być większe, bo jest to dosyć istotna informacja dla niektórych osób. Ale przejdźmy do wrażeń z testów. Generalnie byłam zaskoczona łagodnym i bardzo przyjemnym zapachem dezodorantu. Jest on …krem...