Przejdź do głównej zawartości

Suszarka do włosów Bellissima IMETEC SD5 2000

Szukasz dobrej i w miarę taniej suszarki? Sprawdź czy testowana przeze mnie ostatnio suszarka Bellissima IMETEC SD5 2000 spełni Twoje oczekiwania!

Na początek zajrzyjmy do środka kartonu: w skład wchodzi suszarka, dyfuzor do kręconych włosów oraz końcówka do stylizacji (koncentrator). Jeśli chodzi o papierki to jest jeszcze instrukcja i gwarancja producenta.  Według danych wymienianych przez producenta jej moc wynosi 2200 W – jest więc to moc wystarczająca do wysuszenia nawet gęstych i grubych włosów w krótkim czasie.  
Wygląd suszarki od razu bardzo mi się spodobał. Estetycznie i profesjonalnie jednocześnie. Dużym plusem według mnie jest również wielkość, ale może po prostu lubię większe suszarki. Z reguły są one lepsze, może z tego wynika mój zachwyt. Jej rozmiar nie przeszkadza mi w zabieraniu ją na siłownię, czy na basen. Dla niektórych może być to problem, ale ja stanowczo stawiam na jakość, nie na poręczność. J
Przejdźmy do guziczków. Wszystkie przyciski znajdują się w odpowiednim i łatwo dostępnym dla naszych palców miejscu podczas suszenia, co sprawia, że suszarka jest ergonomiczna. Bardzo lubię, gdy producenci sprzętów dają mi możliwość decyzji w jaki sposób chcę wysuszyć swoje włosy. Podoba mi się więc, że suszarka posiada 2 regulacje mocy nawiewu, 3 stopnie ciepła powietrza + dodatkowo zimny nawiew do wykończenia fryzury.  Dla mnie osobiście co najmniej 2 stopnie regulacji nawiewu oraz temperatury to minimum. Także w tym wypadku Bellissima sprostała moim wymogom. A jak to wyglądało w praktyce?  Bardzo się ucieszyłam gdy włączyłam nawiew na 2 stopień! To coś, czego moje włosy czasami potrzebują w pośpiechu – szybkie suszenie. Od razu poczułam moc tego 2200-watowego potwora! Nie pamiętam kiedy w tak ekspresowym tempie wysuszyłam swoje włosy. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ będąc w sytuacjach kryzysowych, gdy koniecznie trzeba umyć głowę i szybko ją wysuszyć mam już pod ręką sprzęt, który doskonale sobie z tym poradzi. W tej sytuacji aby jeszcze przyspieszyć proces można użyć najcieplejszego nawiewu, który dla mnie osobiście aż parzy. Jest też jeden wielki plus tak wysokiej temperatury maksymalnej – doskonale nada się do wykonania domowej sauny dla włosów, czyli kompleksowej i dogłębnej regeneracji – takie małe domowe Spa, które uwielbiam. Wysoka temperatura będzie w tym wypadku bardzo przydatna,  gdyż otworzy łuski włosa, przez co olejki, czy maski będą mogły łatwiej wejść w ich ubytki. Ale to była tylko taka mała sugestia do zastosowania. Osobiście preferuję zimny nawiew, który w moim wypadku doskonale się sprawdził. I tutaj pojawiło się moje zaskoczenie. Przy zimnym i najmocniejszym nawiewie moje włosy były całkowicie suche już w ciągu 3 minut! Co prawda, nie posiadam jakichś bujnych włosów, są raczej cienkie i średniej gęstości. Używam niskich temperatur, aby nie zniszczyć bardziej włosów, więc zazwyczaj mój proces doprowadzania ich do suchości trochę czasu zajmuje. Suszarka dosyć szybko przystosowuje się do zmiany temperatury z ciepłego na zimny nawiew. Po chwili użycia tej opcji jest on naprawdę odczuwalnie zimny, a nie jak w niektórych sprzętach zaledwie letni. Trochę niewygodne jest trzymanie cały czas przycisku przy używaniu tej funkcji, ale jest tak w większości suszarek. Mocny nawiew wywołał też u mnie kolejny korzystny efekt, a mianowicie ładnie odbił włosy od nasady. Zazwyczaj suszę włosy „do góry nogami” aby uzyskać choć trochę więcej objętości, a tutaj naprawdę efekt był niesamowity. 
Jako dopełnienie mojej opinii, muszę opisać tylko jeszcze końcówki, które są dołączone do zestawu. Bardzo miło, że producent zadbał o dołączenie dyfuzora. Dla niektórych desperatek poszukujących objętości, ta końcówka doskonale się sprawdzi. Nie wspominając już o osobach z naturalnie kręconymi włosami. Końcówka do stylizacji też wyjątkowo dobrze spełnia swoje zadanie. Posiada ona wąską „szparę”, przez które wylatuje powietrze, dlatego w połączeniu ze wspomnianą dużą mocą suszarki doskonale idzie w parze i tworzy naprawdę ładnie i trwale wystylizowane fryzury. Jedynym większym minusem, który dostrzegam jest brak funkcji jonizacji włosów, co może być przydatne przy włosach wysokooporowych i cienkich. Jednak w tym przedziale cenowym można wybaczyć ten brak.

Osobiście porównując cenę do jakości jestem zachwycona tą suszarką. Jej koszt zaczyna się od około 100 zł. Moja ocena to w stosunku do pozostałych suszarek z tego przedziału cenowego to: 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Odkurzacz do twarzy (wągrów)

Po zobaczeniu go w internecie, od razu kupiłam ten kontrowersyjny produkt, którym jest odkurzacz do twarzy (lub inaczej do wągrów). Czy jest on bezpieczny i przede wszystkim skuteczny? Na te pytania postaram się odpowiedzieć. Jak wiele osób borykam się z problemem zaskórników na twarzy. Niestety, nawet po najlepszych kosmetykach i urządzeniach one zawsze wracają. Dlatego gdy usłyszałam o tym urządzeniu to bez dłuższej chwili zastanowienia wyszukałam je na zagranicznych stronach i zamówiłam. Jednak zdecydowałam się na trochę droższą wersję odkurzacza, który również posiada końcówkę do mikrodermabrazji. Zdecydowałam się na taki model, ponieważ słyszałam pogłoski, że te za kilka $ nie radzą sobie zbyt dobrze.  Swój odkurzacz kupiłam łącznie za około 85 zł w przeliczeniu na polskie. Przesyłka gratis. Jednak jest to model, który aktualnie był przeceniony z ponad 200 zł. Leciał z Holandii, więc czekałam na niego jakieś 3 tygodnie.  Ale do rzeczy... Zawartość pudełka: ...

Oral B App

Jak obiecałam, tak zrobiłam. Oto filmik z "testu", a właściwie pierwszego odpalenia aplikacji Oral B App, która jest polecana dla osób używających szczoteczki tej marki i posiadające bluetooth. Miał być to hit. A jak jest? Za dużo nie ma co pisać, można zobaczyć na filmiku. Aplikacja bardzo fajna pod względem personalizacji pierścienia świecącego - trochę bajer, bardziej dla dzieci, ale nie narzekam na taką opcję - bardzo dużo kolorków do wyboru. Dalej trochę gorzej. Nie przedstawiłam tego na filmku, bo kamera odeszła mi obrazem w dół, ale funkcja wykrywania położenia nie działa do końca tak, jak tego oczekiwałam. Czasami "nabijała" mi całkowicie inne obszary, niż myłam i przez to aby dokończyć mycie według tego schematu zabrało mi to więcej czasu. Dla dorosłych jestem na nie. Dla dzieci, jeśli zdobywanie gwiazdek, punktów i nagród ma być jakąś motywacją do mycia zębów, czemu nie? Planów pielęgnacji nie przedstawiłam, bo wszystkie były zablokowane i przy pierw...

Blend-a-med 3D WHITE LUXE - pasta do zębów i wybielajacy accelerator.

Minął deadline testowania Blend-a-Med. 3D White Luxe. Test miał trwać przez 14 dni i po tym czasie uczestnicy mieli olśniewać białym uśmiechem. Jak było w rzeczywistości? W skład zestawu wchodzi Pasta oraz Whitetning accelerator Blend-a-med 3D WHITE LUXE. Sprawa z użyciem jest prosta: najpierw myje się zęby zwykłą pastą, a następnie po opłukaniu jamy ustnej żeby „myje” się jeszcze raz pastą wybielającą.  Specyfik wybielający jest opisany jako usuwający powierzchowne przebarwienia nawet w najbardziej niedostępnych miejscach poprzez zawarte w nim cząsteczki dwutlenku krzemu. Podobno również chroni przed powstawaniem nowych przebarwień. Najskuteczniejszy efekt uzyskuje się przy zastosowaniu obydwóch past z serii. Moje wrażenia: Otóż pasta wybielająca miło mnie zaskoczyła po pierwszym użyciu. Zęby były wyraźnie bielsze, niż przed użyciem. Jeśli chodzi o pastę do mycia zębów, to szału nie ma. Pasta jak każda inna. Pasta wybielająca za to na dłuższą metę wynagradzała brak faj...