Przejdź do głównej zawartości

Kampania ambasadorska o.b. żyj pełnią życia.

A więc już jakiś czas temu zostałam ambasadorką tamponów o.b. Jak to wygląda w praktyce? Co dzięki temu zyskałam?

Kilka dni po zgłoszeniu się do projektu ambasadorskiego przyszedł do mnie mail, informujący że w drodze jest powitalna paczka. Gdy dotałam paczkę, sama nie wierzyłam! W moim przypadku było to ładne pudełko z bardzo fajną zawartością 😻Mianowicie, gdy otworzyłam pudełko moim oczom (pod listem powitalnym) ukazał się zestaw, składający się z dużego (16 szt.) opakowania tamponów ProComfort NIGDT, mały zestaw (8 szt.) ProComfort MINI, kolejny (!) mały zestaw ProComfort NORMAL i estatyczne etui na tampony. Jak się później okazało pódełko ma drugie dno! Na jego spodzie znalazłam kolejne ...tampony! 30 próbek tamponów po 2 sztuki z różnych rodzajów.
Przyznam, że zestaw na prawdę bardzo przyzwoity. W sumie to nawet można powiedzieć, że hojny, Na ilość ambasadorek, która przystąpiła do kampanii trzeba przyznać, że o.b. na prawdę dba o swoich ludzi! A więc znacie już korzyści przystąpienia do kampani ambasadorskiej. Co trzeba zrobić w zamian? Każda ambasadorka otrzymuje do wypełnienia przez nią zadania. Najważniejsze to wypełnienie 7 ankiet o rozmowach o otrzymanych tamponach z innymi osobami i opisanie ich reakcji, opinii. Inne zadania są mniej ważne, dają jednak punkty i zwiększają Twoją szansę na wygraniu w rankingu kolejnych nagród. :) Myślę, że zadania nie są wymagające w porównaniu do korzyści! I tak rozmawiamy, jak to "baby". A więc chwilę w tej rozmowie możemy poświęcić a kampanię i coś się dowiedzieć. W paczce znajduje się również książeczka, która dużo mówi o tamponach i okresach. Może być przydatna, w szczególności dla młodszych dziewczyn, które dopiero rozpoczynają swoją "krwawą przygodę". Do kampanii można dołączyć tutaj ⇒ https://obzyjpelniazycia.pl/ Ja polecam dołączyć!

Jeśli chodzi o same tampony, to osobiście odczuwam różnicę komfortu między tamponami o.b., a tamponami innych, tańszych firm. Powinniśmy dobrze zadbać o to, co że tak powiem, wtykamy w nasze intymne miejsca. Wiadomo, że każda z nas jest inna, ale warto spróbować skorzystać z wygody, którą oferują nam producenci tamponów. Bardzo fajnie, że powstały również nocne wersje tej dobroci, bo często miałam dylemat czy to zdrowe używać 24/7 tamponów w czasie okresu. Jest to na prawdę o wiele wygodniejsze, w szczególności jeśli nie śpimy same ;)

Jest to moja najlepsza kampania ambasadorska jak do tej pory, więc oceniam ją na

A tutaj więcej zdjęć z paczki:









#obzyjpelniazycia


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Odkurzacz do twarzy (wągrów)

Po zobaczeniu go w internecie, od razu kupiłam ten kontrowersyjny produkt, którym jest odkurzacz do twarzy (lub inaczej do wągrów). Czy jest on bezpieczny i przede wszystkim skuteczny? Na te pytania postaram się odpowiedzieć. Jak wiele osób borykam się z problemem zaskórników na twarzy. Niestety, nawet po najlepszych kosmetykach i urządzeniach one zawsze wracają. Dlatego gdy usłyszałam o tym urządzeniu to bez dłuższej chwili zastanowienia wyszukałam je na zagranicznych stronach i zamówiłam. Jednak zdecydowałam się na trochę droższą wersję odkurzacza, który również posiada końcówkę do mikrodermabrazji. Zdecydowałam się na taki model, ponieważ słyszałam pogłoski, że te za kilka $ nie radzą sobie zbyt dobrze.  Swój odkurzacz kupiłam łącznie za około 85 zł w przeliczeniu na polskie. Przesyłka gratis. Jednak jest to model, który aktualnie był przeceniony z ponad 200 zł. Leciał z Holandii, więc czekałam na niego jakieś 3 tygodnie.  Ale do rzeczy... Zawartość pudełka: Moim zd

Blend-a-med 3D WHITE LUXE - pasta do zębów i wybielajacy accelerator.

Minął deadline testowania Blend-a-Med. 3D White Luxe. Test miał trwać przez 14 dni i po tym czasie uczestnicy mieli olśniewać białym uśmiechem. Jak było w rzeczywistości? W skład zestawu wchodzi Pasta oraz Whitetning accelerator Blend-a-med 3D WHITE LUXE. Sprawa z użyciem jest prosta: najpierw myje się zęby zwykłą pastą, a następnie po opłukaniu jamy ustnej żeby „myje” się jeszcze raz pastą wybielającą.  Specyfik wybielający jest opisany jako usuwający powierzchowne przebarwienia nawet w najbardziej niedostępnych miejscach poprzez zawarte w nim cząsteczki dwutlenku krzemu. Podobno również chroni przed powstawaniem nowych przebarwień. Najskuteczniejszy efekt uzyskuje się przy zastosowaniu obydwóch past z serii. Moje wrażenia: Otóż pasta wybielająca miło mnie zaskoczyła po pierwszym użyciu. Zęby były wyraźnie bielsze, niż przed użyciem. Jeśli chodzi o pastę do mycia zębów, to szału nie ma. Pasta jak każda inna. Pasta wybielająca za to na dłuższą metę wynagradzała brak fajerwe

Dove, antyperspirant Original.

Antyperspirantów na sklepowych półkach jest mnóstwo. Każdy producent zapewnia ich trwałość i niezawodność. Tym razem biorę pod lupę antyperspirant w aerozolu Dove Original. Czy rzeczywiście jest niezawodny? Opis producenta jest krótki. „Zachowaj suchą skórę pod pachami przez cały dzień, nie rezygnując z jej gładkości – wybierz antyperspirat w aerozolu Dove Woman Original”. Na opakowaniu widzimy również magiczne „48h” – czyli gwarancję producenta na świeżość przez ten czas. Widnieje również napis „1/4 moisturising cream”, co jest bardzo fajną sprawą, jak na kosmetyk przeznaczony do używania we wrażliwych miejscach. Wysoka zawartość kremu ma zapewnić nas, że jest to łagodny kosmetyk pielęgnujący. Na dole malutkim druczkiem dostrzegam również nieśmiałe „0% alkohol” – moim zdaniem powinno być większe, bo jest to dosyć istotna informacja dla niektórych osób. Ale przejdźmy do wrażeń z testów. Generalnie byłam zaskoczona łagodnym i bardzo przyjemnym zapachem dezodorantu. Jest on …krem